Zima w pełni, do wiosny i nowalijek jeszcze daleko, chce się jeść słodko i obficie (czytaj mięsnie), ale dziś na przekór zimowej aurze coś warzywnego! Na szczęście warzywa korzeniowe można dostać w naszej szerokości geograficznej przez rok cały, więc od czasu do czasu warto zrobić sobie detoks od zwierzyny;-) Proponuję Wam danie mało skomplikowane, jednogarnkowe. Nie zrażajcie się ilością składników, bo większości z nich na pewno nie będziecie musieli kupować. One po prostu SĄ w domu! ;-)
Co potrzeba (ilość na 4 osoby)
50g masła+ 2 łyżki oliwy z oliwek
1/4 średniej dyni (ja miałam dynię, która zalegała u mnie w kuchni od września i... była dobra!!!)
2 marchewki
2 małe cebule
2 pietruszki
1 rzepa (czarna- do dostania na targach, bazarkach)
1 mała cukinia
1 mały bakłażan
1 puszka pomidorów
1 puszka cieciorki
pęczek natki pietruszki (ewentualnie kolendry)
100g rodzynków namoczonych w wodzie
2 papryczki chilli
1/2 litra bulionu
przyprawy:
po 1 łyżeczce: kurkumy, imbiru, garam-masala, soli
1/2 łyżeczki pieprzu
Wykonanie:
Cukinię i bakłażana kroimy na DUŻE kawałki. Marchewkę, pietruszkę, rzepę, cebulę, dynię obieramy i kroimy na DUŻE kawałki (cebulę w ósemki), jak na zdjęciach:
W rondlu rozgrzewamy masło z oliwą, dorzucamy cebulę i szklimy ją przez 10 minut razem z drobno pokrojoną papryczką chilli. Następnie dodajemy wszystkie przyprawy oraz wlewamy bulion.
Dorzucamy do garnka warzywa "twarde", czyli marchew, pietruszkę, rzepę. Po 15-20 minutach gotowania na wolnym ogniu dodajemy resztę warzyw, które dusimy razem 10 minut. Na ostatnie 10 minut wrzucamy pomidory z puszki, cieciorkę i rodzynki. Rodzynki są konieczne- podkręcają doznania smakowe :-). Wszystko razem mieszamy ostrożnie i ewentualnie doprawiamy jeszcze solą. Podajemy posypane natką lub kolendrą, z ugotowaną kaszą jaglaną lub kuskusem. Najlepiej smakuje następnego dnia, gdy się przegryzie.
Jeżeli komuś brakuje ostrości można to jeść z harrisą- czyli ostrą pastą z papryki i czosnku i łagodzić jogurtem naturalnym. Chociaż bez dodatków danie też daje radę:-)
Jeżeli komuś brakuje ostrości można to jeść z harrisą- czyli ostrą pastą z papryki i czosnku i łagodzić jogurtem naturalnym. Chociaż bez dodatków danie też daje radę:-)
Smacznego!
Agata
Clean the mould from plastic when nonetheless heat, it is going to be|will most likely be} harder to wash later. Wait another 15 minutes for the plastic to soften - the primary batch of plastic is used to rinse the machine and to get rid of plastic from previous classes. Turn the machine on and set the temperature to 20° more than the desired temperature. Dylan brings a strong schooling in business administration and has expertise in financial administration and customer service. Dylan appears forward to helping our prospects discover the proper gear for their needs and offering the nice customer help Southern Fab is thought for. Due to the ever-increasing demand for vitality, the demand for nuclear gas has also increased, which has high precision machining further created a big enhance within the requirement for post-irradiation examination techniques.
OdpowiedzUsuń