Mamy wysyp cukinii. Cukinie smażymy, pieczemy, używamy do leczo i nadziewamy. I właśnie - czym nadziewać? Wydawałoby się, że oczywistym wypełniaczem tego warzywa musi być mięso. Otóż okazuje się, ze wcale nie ma takiej potrzeby!
Niedawno zrobiłyśmy eksperyment i nadziałyśmy wydrążone kawałki cukinii zdrową kaszą jaglaną i warzywami. A żeby dodać jeszcze pikanterii - gdyż cukinie saute są mało wyraziste, zamiast ziół poszły w ruch garam masala, mleczko kokosowe i limonka. I zrobiło się już całkiem orientalnie;-) I nawet wegańsko i bezglutenowo przypadkiem;-)
3 średnie cukinie
3/4 szklanki kaszy jaglanej
2 marchewki
1 papryka żółta lub czerwona
1 papryczka chilli
2 małe cebule
3 ząbki czosnku
200 ml mleczka kokosowego
1 limonka
łyżeczka przyprawy garam masala
szczypta ostrej papryki
łyżeczka cukru
sól do smaku
2 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie:
Kaszę jaglaną gotujemy wg przepisu na opakowaniu (na sypko). Cukinie myjemy, kroimy na cztero-centymetrowe kawałki, które wydrążamy, tworząc naczynko na farsz. Układamy w naczyniu do pieczenia i każdy "kubeczek" smarujemy od wewnątrz oliwą i trochę solimy. Tak przygotowane warzywa wkładamy na 15-20 minut do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni i pozwalamy cukinii trochę zmięknąć. W tym czasie przygotowujemy farsz. Na patelni podsmażamy cebulkę pokrojoną w kostkę, czosnek, marchewkę pokrojoną w talarki. Po 5 minutach dodajemy paprykę pokrojoną w kostkę i papryczkę chilli. Wszystko dusimy jeszcze 10 minut dolewając odrobinę wody. Dodajemy ugotowaną kaszę jaglaną, mleko kokosowe i garam masalę. Wszystko mieszamy na patelni i dusimy 10 minut. Na koniec wciskamy sok z limonki i doprawiamy solą i cukrem. Tak przygotowanym farszem wypełniamy nasze cukiniowe naczynka, wstawiamy do piekarnika jeszcze na 30 minut (na pierwsze 20 minut cukinie przykrywamy folią aluminiową). Nadzienie w cukinii powinno być lekko przyrumienione.
Wyjmujemy z piekarnika i podajemy ze świeżymi warzywami albo sałatką.
Smacznego!
Agata
Agata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz