Wiosna... Czapki i grube szaliki zrzucone. Chcielibyśmy jednocześnie zrzucić te parę kilo, w które tak pieczołowicie otuliliśmy w przygotowaniu na mrozy siarczyste. Aż żal, że nie nadeszły! Natomiast nadchodzą czasy coraz cieplejsze i przechodzi naturalna, zimowa ochota na wysokowęglowodanowe, mączne wynalazki i pieczyste mięsiska.
Cukinie kroimy na dogodne kawałki i wydrążamy. Będziemy ją bowiem faszerować.
Farsz przy daniu dla 4-5 osób:
- to co wydłubiemy z cukinii (użyłysmy 4)
- mięso (wedle życzenia, może być wieprzowe, drobiowe, my wybrałysmy kuraka)
- czerwona, świeża papryka
- papryczka chili
- 2 średnie cebule
- passata pomidorowa (szklanka)
- kulka mozarella
- świeża bazylia i mieszanka ziół prowansalskich
- sół, pieprz
- 2 jajka
Mięso kroimi w kostkę i podsmażamy z cebulą.
Doprawiamy solą, pieprzem i ziołami.
Wszystkie warzywa kroimy dosyć drobno.
Wydrążone, puste łódeczki cukinii podpiekamy 15min w 190 stopniach, żeby nieco zmiękły.
Do posmażonego mięsa dodajemy posiekane warzywa i smażymy razem.
Na samym końcu dodajemy passatę (kwas pomidorów hamuje smażenie pozostałych warzyw).
Dodajemy świeżą bazylię.
Po usmażeniu odstawiamy do przestygnięcia.
Gdy farsz już jest tylko letni, dodajemy jajka i dokładnie mieszamy.
Farsz gotowy!
Napełniamy podpieczone łódki.
Ubieramy kawałkami mozarelli i pieczemy w 200 stopniach 20-30 min.
Gotowe danie dekorujemy świeżą bazylią i podajemy. Wszędzie unosi się wspaniały aromat pieczonych warzyw i mozarelli. Danie jest sycące, a jednocześnie dość lekkie. Specjał w sam raz na przedwiośnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz